Problemy, trudności wewnętrzne, ból? – o tym jak potrafimy się jeszcze bronić, obrony

Związki, relacje, sytuacje, często nawet myśli są dla nas trudne do przyjęcia. A ponieważ wewnętrznie (choć nie zawsze świadomie) czujemy, że dopuszczenie ich do świadomości byłoby w pewien sposób bolesne, używamy mechanizmów, są to tzw. obrony, które nas przed tym bólem zabezpieczają.

To już trzecia i póki co ostatnia część o mechanizmach obronnych, czyli o tym jak bronimy się przed czymś co jest dla nas trudne. Poprzednie artykuły znajdują się tutaj i tutaj 🙂

Jak już pisałam wcześniej- jesteśmy na swój sposób sprytni. Nasz organizm jest wyposażony w niesamowite narzędzia, które pozwalają nam adaptować się do nowych warunków, przeżywać straty i w końcu- bronić się- nie tylko fizycznie ale również psychicznie. I to, powiedziałabym, jest nawet częstsze, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy, robimy to automatycznie.

Znasz ten przykład, kiedy zauważasz w swoim otoczeniu, że nagle jedna osoba zaczyna się zachowywać łudząco podobnie do drugiej? ? Tak, to też jeden z przykładów naszego bronienia się- na czym polega, o tym za chwilę.

Więc, jakie zostały nam jeszcze mechanizmy obronne do omówienia? Ano mamy kilka.

1.Introjekcja

Przykład z biura. Relacja pracownik – szef. Warto zaznaczyć tutaj, że mamy do czynienia z sytuacją nierówną, wiadomo przecież, że w hierarchii firmy szef znajduje się wyżej niż pracownik- w tym kontekście jest to ważne. Po pewnym czasie pracownik zaczyna przejmować metody postępowania i upodobania szefa, zaczyna zachowywać się podobnie. Jednak nie jest to zwykłe naśladownictwo. Jest to nieświadome przejmowanie jego cech, utożsamianie się z nimi. W ten sposób radzimy sobie, kiedy czujemy się zagrożeni, pozwala to nam zyskać złudne poczucie kontroli. Podobnie cechy możemy „uwewnętrzniać” (i tutaj to słowo jest bardzo ważne, bo pokazuje skalę przejęcia zachowań, cech drugiej osoby) kiedy radzimy sobie z utratą bliskiej osoby (nie musi to być od razu śmierć, może być rozstanie, wyjazd itp.). Introjekcja to taki mechanizm obronny, który przejawia się również w trakcie rozwoju dziecka- wtedy jest on całkowicie prawidłowy, nie traktuje się go jako formę obrony.

2.Identyfikacja

Przykład bardzo podobny do tego powyżej, jednak mamy tutaj do czynienia z bardzo dużą różnicą. O ile w przypadku powyższym mechanizm obronny działa bardziej nieświadomie i właśnie niejako przejmujemy cechy, aspekty osobowości innych i włączamy je do swojego repertuaru – uwewnętrzniamy je i traktujemy jako własne zachowania czy cechy, tak tutaj mechanizm ten działa świadomie. Czyli pracownik z przykładu powyżej będzie zauważał jak duży wpływ szef ma na otoczenie, jak bardzo jest pracowity, ile osiągnął i jak wielką ma charyzmę i postanowi naśladować tą osobę. I tutaj właśnie pytanie do Ciebie. Ile razy zdarzyło Ci się zauważyć, że zaczynasz zachowywać się podobnie, ubierać, formułować wypowiedzi jak druga osoba, która w pewien sposób Ci imponuje? Albo na odwrót- czy zdarzyło Ci się zauważyć, że ktoś zaczyna naśladować Ciebie? A zaobserwowaliście, że czasem upodabniamy się do siebie w związkach?

Jako ciekawostkę można powiedzieć, że ten mechanizm (albo raczej jego modyfikacja) jest bardzo często wykorzystywany kiedy szkoli się osoby jak wywierać dobre wrażenie na innych, albo nawet o zgrozo- w szkołach uwodzenia. Domyślasz się dlaczego? Otóż zwykle, te osoby które są do nas podobne, zachowują się tak samo (i mam tutaj na myśli całą gamę podobieństw- od postawy, ruchu, może to być też tembr głosu, ubranie, oddech- tak tak, można stać obok drugiej osoby i dostrajać swój oddech do niej- i wszystko inne co uda Ci się zaobserwować) odbieramy dużo bardziej pozytywnie niż osoby, które są inne. Inaczej mówiąc, nasz mózg widząc podobieństwa kategoryzuje te osoby jako „dobre, bo podobne”.

Tak więc, wracając do przykładu z pracownikiem- zalet identyfikacji jest bardzo dużo- jednocześnie pracownik sam o sobie będzie myślał lepiej (bo przecież zachowuje się jak osoba podziwiana), zasłania przed sobą tym samym swoje cechy, z których być może nie jest dumny. A po drugie- może szef inaczej na niego spojrzy, w sposób bardziej przychylny?

Pytanie jednak- czy na takie naśladownictwo nie tracimy sił? Trzeba pamiętać, że zawsze nie jest to zachowanie dla nas naturalne. O ile może to przynieść korzyści, to również można się dopatrzeć negatywnych skutków.

3.Seksualizacja

Mówimy o niej wtedy, gdy dana osoba nadaje drugiej, lub jej zachowaniu znaczenie seksualne. Ale ważne jest dlaczego to robi? Po to, żeby zamienić negatywne doświadczenie (czy odbiór tej osoby) w ekscytujące i stymulujące przeżycie. Czasami jest to forma obrony przed lękiem, którego nie chcemy do siebie dopuścić. Jeżeli w kontakcie z drugą osobą pojawia się lęk, to ponieważ nasz organizm nie chce go dopuścić do naszej świadomości, możemy właśnie zareagować tym mechanizmem obronnym, uciekać w myśli czy fantazje seksualne. Jeżeli zaobserwujesz więc, że przy jakiejś konkretnej osobie pojawiają się takie natarczywe myśli, są całkowicie automatyczne (uwaga- nie neguję tutaj istnienia zdrowego popędu seksualnego) warto się zastanowić nad tym „Co się dzieje tu i teraz, że potrzebuję uciekać w fantazję? Przed czym dokładnie chcę uciec?”.

4.Reakcja upozorowana

Czasami zdarza się tak, że wewnętrznie (znowu nieświadomie) odczuwamy pragnienia, które są niedopuszczalne z różnych powodów. Co robi nasz organizm, żeby oszukać te pragnienia? ? Ano radzi sobie w ten sposób, że zamienia nasze impulsy i reakcje na coś całkowicie przeciwnego. Brzmi znajomo? ? A teraz przykład kontrowersyjny – w rodzinie zdarza się cud, błogosławieństwo dla rodziców, pojawia się drugie dziecko. Niestety nie wszyscy są tak samo zadowoleni z tego faktu. Starsza siostra, zazdrosna, jest jednak wyjątkowo czuła i opiekuńcza w stosunku do nowonarodzonego brata. W ten sposób zamienia swoje pierwotne odczucia i impulsy na ich przeciwieństwo. I nie da się zaprzeczyć, w tej sytuacji jest to zachowanie adaptacyjne…

5.Odczynianie

Przejawia się w myślach, zachowaniach, wypowiedziach czy impulsach. Polega na tym, że początkowo odczuwamy jakiś impuls, myśl, itd., a później chcemy tą trudną myśl czy zachowanie „odczarować”. Pojawia się w Tobie uczucie chęci zdrady partnera, jednak następnego dnia, czy godzinę później kupujesz mu „bez okazji prezent”. To taka forma zadośćuczynienia. Zdarzyło się Wam? Jest to więc zanegowanie swoich negatywnych, agresywnych, seksualnych lub wstydliwych impulsów przez wyjaśnienie, bądź czynność o charakterze przeciwnym.

 

Póki co, to już wszystkie mechanizmy obronne, które możemy stosować, tak jak pisałam na początku, są to zachowania, które nas chronią. Jednak dobrze je znać, bo od czasu do czasu warto skonfrontować się z problemem niż od niego uciekać ? Dopiero to może wywołać dużo strat i spustoszenia w życiu.

Trzeba też odróżnić adaptacyjne formy bronienia się naszego organizmu, od tych które już są typową ucieczką przed problemem, który jest DO rozwiązania.

0 0 votes
Article Rating
Podziel się!

Related Posts

10 sposobów radzenia sobie z problemami, na które pewnie byś nie wpadł – mechanizmy obronne

10 sposobów radzenia sobie z problemami, na które pewnie byś nie wpadł – mechanizmy obronne

A zatem przenieśmy się dziś do realiów filmowych. Stany, które będę opisywać poniżej są zwykle poza świadomością osoby, która używa takich mechanizmów obronnych. Nie jest ona zwykle świadoma tego z czym się zmaga.  Dzisiaj o czymś dużo trudniejszym niż poprzednio, mechanizmy te na logikę są […]

Podziel się!
Motywacja w psychoterapii

Motywacja w psychoterapii

Co się musi stać, żeby zaistniał proces terapeutyczny- żeby dana, konkretna osoba zgłosiła się do specjalisty, i – co równie ważne utrzymała ten proces? O motywacji w psychoterapii. Jak pisałam poprzednio (tutaj) motywacja jest czymś niezbędnym, co musi zaistnieć, żeby terapii w ogóle się rozpoczęła. […]

Podziel się!


Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

0
Would love your thoughts, please comment.x